Już naprawdę nie wiem co wybrać...

można też zawsze wygooolować lektora, który będzie cię uczył i też jakaś metoda

Ma to taki plus, że można go zawsze zmienić na lepszego. Ale lepiej jednak wybrać szkołę gdzie dostęp do lektorów i indywidualnych konsultacji np. przez skype nie jest niczym ograniczony.

Od paru tygodni chodzę sobie na kurs właśnie do English For You. Spodobała mi się generalnie forma prowdzonego kursu. Najpiwerw polska lektorka ( w moim przypadku Małgosia ) stara się wpoić nam wszystko co się da o gramatyce i przygotowuje nas do rozmów z naszym Amerykaninem. Sprawa się sprawdza, gdyż jako osoba, która zawsze miała lęki w konwerosowaniu mam czas aby przygotować się do spotkania z naszym Ametykańcem.
W miarę możliwoci uderzam na warsztaty i gadałem sobie z kilkoma róznymi nativami, mnie się podoba

Co to znaczy, nie jest niczym ograniczony, przeceiż nikt nie siedzi 24/dobę

Ja jednak wolę z lekora w kontakcie bezpośrednim

Tak sobie siedzę i myślę, ile tanej jest w szkołach ( bo jest taniej) podczas wakacji ???

nie no krecik możesz zostawić wiadomość na skype wieczorem i rano masz już odpowiedź, ja piszę 24h/dobę. Zazwyczaj jak nie jeden to inny lektor są dostępni.

Tzw. Low season,

Indywidialnie jest dobrze i zle, nie masz jednak odbicia na tle innych osób, nie masz więc mobilizacji

Czyli to kurs korespondencyjny

Wybór szkoły to ważna rzecz. Oczywiście warto odwiedzić stronę internetową danej placówki, poczytać na forum, ale także przejść się pod budynek i popytać ludzi.

I jesczcze looknąć na Facebooka

Fakt, na fejsie często można dowiedzieć się wiecej, a szkoły czasem w tym miejscu urządzają konkursy. Co też jest jakimś bonusem.

Dzisiaj bez dobrego facebooka to nie ma biznesu, także dotyczy to szkół

Face facem, ale liczy się kadra, dobrany zespół i odpowiedni materiał

Nie przeceniajcie jednak społecznościowych serwisów

To oczywiste. Serwisy społecznościowe należy traktować instrumentalnie, to często doskonałe źródło rozrywki i informacji. W tym wypadku interesuje nas informacja, a tą należy po prostu ocenić. Jeżeli przydatna, to wykorzystać. To może nastąpić dopiero jeżeli dana firma, w naszym wypadku szkoła językowa, ma profil na fejsie.

kazdy moze miec profil na facebook - ale to nic nie twierdzi i NIC nie udowadnia. Facebook moze posiadac calkowicie zmyslone dane - jak dokladnie wiemy.

Dzisiaj czytalam o 3 kobietach, ktore widzialy zdjecia, korespondowaly i rozmawialy z kims, z takiego portalu spoleczniowego, i one caly czas myslaly ze to jest mezczyzna a okazalo sie, ze to byla kobieta po drugiej stronie. Nawet te kobiety myslaly o malzenstwie i dzieciach - a tu jakas babka siedziala i ich tak zawiodla....

Terri. Częściowo się z Tobą zgodzę. Jednak nie należy mylić prywatnej "działalności" różnych osób, ze stronami i profilami na FB różnych firm. Na stronie internetowej zakład mięsny może twierdzić, że stosuje nowoczesne technologie, spełnia normy sanitarne, a mięso jest wysokiej jakości, ale wystarczy skuteczne kontrola lub profil na FB. Przecież coś podobnego miało miejsce, np. w wypadku bodajże nc+, a teraz można wyczytać ile ta platforma straciła klientów. Bardzo dużo. Ściema w internecie i niska jakość towarów i usług firmom nie popłaca. Zwłaszcza jeżeli mają sporą konkurencję, bo ta zawsze wpadki wykorzysta.

kaktus12
zgadzam sie z toba, i dlatego mysle, ze firmy powinny uwazac co i jak reklamuja. Bo wystarczy jeden niezadowolny klient a moze byc kleska. Kazde niezadowolenie trzeba potwierdzic zdjeciami.

Do wszystkiego należy podchodzić z odpowiednim dystansem. W przypadku dużych firm zawsze znajdą się osoby niezadowolone z ich usług lub produktów. Nie ma siły. Oczywiście, że często klient ma rację, tego nie neguję, ale czasem tejże racji nie ma. Jeżeli firma trzyma się i rozwija, zwłaszcza teraz w czasach kryzysu, to można przyjąć, że jakość jej usług lub produktów jest wystarczająco wysoka.
Takie myślenie stosuję przy zakupach na allegro. Jeżeli kupuję u dużego sprzedawcy, to każdy z nich ma jakieś negatywy. Jest ich oczywiście bardzo mało do ogólnej sprzedaży, ale istnieją. Gdybym te osoby i ich żale wziął na serio, to pewnie nic w tym serwisie bym nie kupił.

Biorę pod uwagę zapisanie się do English For You, nie wiem jescze dokładnie kiedy, ale chcę poprawić szczególnie moje mówienie, a jak sobię czytam English For You bardzo na to stawia. Intersuje mnie jak dużo miałeś zajeć konwersacyjnych z native speakerem - 40 procent, 50 procent ile dokładnie, czy ilość zajęć konwersacyjnych zależała u ciebie od poziomu zaawansowania, widzę że mają różnych lektorów napisz o kogo pytać. Myślę jescze o Angloschool, czy ktoś się uczył i jakich polecacie lektorów.

Nie chodzi tu o ilość fanów, ale o profil, czy jest dynamiczny, czy są ciekawostki, porady, konkursy itd.

Treść jest najważniejsza, ale to także szybka i zazwyczaj skuteczna metoda kontaktu z daną firmą.

Szkól w Warszawie jest bez liku, więc poziom będzie raczej wysoki wielu miejscach

Zapewne jak w każdym większym mieście, ale tych popularnych na poziomie to już tak dużo nie ma. Po prostu nie należy kupować kota w worku.

Ktoś policzył ile jest w Warszawie dobryc szkół ??

To trochę błędne rozumowanie, bo ciężko jest zdefiniować pojęcie "dobra szkoła". A może nie tyle ciężko, co musiałbyś podać jakieś parametry do oceny.

Dobra szkoła to z pewnością taka, której udało się utrzymać pozycję na rynku przez kilka lat