Witam,
Proszę o wyrozumiałość, ze względu na moje niewielkie doświadczenie.
Prowadzę w szkole językowej grupę 6 i 7 - latków. W zeszłym roku (to był mój debiut) korzystałam z książki i ćwiczenia Footprints 2 (
MACMILLAN , rok wydania 2008) z tym, że dzieci nie kupowały kompletu dla siebie. Uczyliśmy się słówek na kartach obrazkowych (chyba przygotowanych przez właścicielkę szkoły, zgodnie z tematyką w podręczniku), dodatkowo zabawy i piosenki z tego podręcznika. Jako pracę domową dawałam im do wykonania karty obrazkowe, itp. "wycinanki, kolorowanki" z ostatnich stron zeszytu ćwiczeń.
Teraz dzieciaki są o starsze, sądziłam, że będziemy robić książkę Footprints 3. Jednak moja przełożona powiedziała, że ta książka będzie za trudna, jednak przejrzałyśmy ją i wskazała kilka rzeczy które można robić z tej książki. Karty obrazkowe do tej książki powinnam mieć. (Część już zdążyliśmy zrobić w zeszłym roku). Jednak niektórzy rodzice chcieli, aby dzieci już coś pisały. Zeszyt ćwiczeń według mnie jest za trudny. Nie ma tam słów pisanych "linią przerywaną", żeby dzieciakom było łatwiej pisać. W części ćwiczeń jest już pisanie całymi zdaniami. Moja przełożona powiedziała, że mogę im przygotowywać prace domowe w ten sposób, żeby za pomocą programu do tablic i worda "wkleić" te same obrazki do jednego dokumentu i podpisywać je czcionką do "malowania wyrazów" albo podpisywać i żeby łączyły wyrazy z obrazkami. Nie wiem, ja nie jestem do tego przekonana. Co o tym sądzicie? Rok się zaczął od października, kilku rodziców się pytało o książkę, ale poinformowałam ich tak jak mówiła p. dyr, że książki wprowadzimy od półrocza, jak dzieci nauczą się już trochę pisać.
Ewentualnie jakie książki polecacie do takiej grupy wiekowej.
Dziękuję, pozdrawiam.