Polecana szkoła językowa

211-240 z 482
Cytat: bolko12
Z zadowoleniem chodziłem osobiście do English For You, mnie poduczyli angielskiego, ruszyła całkiem niezle u mnie sprawa mówienia. Jak masz nativa to muisz się dogadywać, nawet jeżeli popełniasz błędy, najlepiej jeszcze jeżeli ten native nie zna polskiego, wówczas na niższych poziomach występuje czasami śmieszny język ciała" wyginam śmiało ciało". Potem wzbogacając słownicto idzie z każdą lekcją łatwiej, zwłaszcza, że "podkład" gramatyka i słówka to w English for You robi polski lektor i wiesz o czym będzie gadanie

Ostanio spotkałem sporo dobrych komentarzy o GB English, uczą dobrze Callanem. Oczywiście każy musi wybrać sprawę samodzielnie.

Potwierdzam pozytywny aspekt nauki w English For You. Mnie ostatnio spodobały się kursy prowadzone programem autorskim. Są bardzo nastawione na komunikację. Native speaker przygotowuje materiały w oparciu o prasę anglojęzyczną, omawiamy programy ze stacji CNN i BBC. Dzięki temu kurs jest cieakwy. Nie tylko rozwijamy zanjomość angielskiego, ale dowiadujemy się o świecie, nie tylko anglojęzycznym. W fajny sposób tworzony jest dzięki temu program nauki
Jezeli lektor ma pomysł nakurs to rzeczywiście dobra sprawa, nie tylko realizacja materiału w oparciu o nudny zadania z książki
Teraz jest tyle szkół języka angielskiego, że trudno się zdecydować. Ja mogę polecić Mobile English , ma oddziały w wielu miastach. Ja chodzę do Wejherowa.
Cytat:
mobileenglish.pl
To musi być słaba szkoła ta Mobile English, skoro nie stać jej na wykupienie reklamy na tej witrynie. Witryna utrzymuje się m.in. z reklam. W odróżnieniu od szkół, na ang.pl nie pobiera się opłat za porady językowe.
Jakbym ja sie mial zaczynac uczyc angielskiego, to robilbym to sam z pomoca tutejszych forowiczow. Kazdy moze na tym forum zadac dowolna ilosc pytan ze wszystkiego i zapewne dostanie odpowiedz.
Dobrać szkołę, czasami ciężka sprawa, gdyż metod jest tak wiele i każdy głosi, ze jego opcja the best
Słuchajcie obiło mi sie o uszy o Metodystach co Wy o nich myślicie??
ale co o metodystach?
Cytat:
Lektorzy muszą mieć doświadczenie
Ja w wakacje wziąłem sobie kursy w PISchool, zaoferowali mi indywidualną ofertę dopasowaną do moich potrzeb (angielski biznesowy) i dobrą cenę, polecam dla warszawiaków
Słuchajcie, chciałam was zaprosić na kurs, którego nie znajdziecie w żadnej szkole językowej.
Od października ruszam z Muzycznym Kursem Angielskiego. Nie będzie ziewania ani uzupełniania luk w ćwiczeniach gramatycznych. Będzie za to dobra zabawa, śpiew i żywy język na żywych przykładach.
Zainteresowanych zapraszam na mój fanpage:
https://www.facebook.com/loveyourenglish

Pozdrawiam ciepło wszystkich fanów angielskiego!
Ewa Korczak
Love your English
Cytat: maloln
Dobrać szkołę, czasami ciężka sprawa, gdyż metod jest tak wiele i każdy głosi, ze jego opcja the best

Dlatego nie kierujesz się reklamą szkoły, a opiniami innych.
Cytat: kaktus12
Cytat: maloln
Dobrać szkołę, czasami ciężka sprawa, gdyż metod jest tak wiele i każdy głosi, ze jego opcja the best

Dlatego nie kierujesz się reklamą szkoły, a opiniami innych.

Niektóre szkoły językowe (przynajmniej te udzielające korepetycji online) oferują darmowe lekcje próbne i tak najlepiej przekonać się czy jest dobra.
Zawsze podpatrzeć to ok sprawa, ale ciężko ocenić całą sprawę po 90 minutach
Cytat: marcinhenel
Niektóre szkoły językowe (przynajmniej te udzielające korepetycji online) oferują darmowe lekcje próbne i tak najlepiej przekonać się czy jest dobra.

Czasem taka lekcja niewiele "podpowie", bo jeżeli pójdziesz na kilka takich, to często na tej podstawie nie wyrobisz sobie zdania. Ale z drugiej strony warto i w ten sposób się wspomagać.
ja w zeszłym roku chodziłam do PiSchool na kurs biznesowy i bardzo mi się podobało. Lektorzy na prawdę profesjonalnie podeszli do tematu...teraz zastanawiam się nad kolejnym kursem ale z innym językiem!:)
Oni sa zwolennikami Pisu?
Nie wiem co sie tutaj dzieje?
Czy teraz glownym zadaniem naszego forum (ang.pl) jest reklamowanie sie szkol, z calej Polski, bez podawania adresow, stron internetowych i kierownikow (?) tych niby szkol, ktorych nie stac na platna reklame?
Kazdy moze powiedziec sobie, ze ja wole czarna sukienke od bialej sukienki - ale trzeba dostarczyc DOWODY dlaczego drugi ma to kupic.
Dowod to nie jest orzezenie 'ja to lubie'.
Prosze zatem nie reklamowac szkol - a jak juz tak musicie, to prosze podawac jakie wyniki (np. ile ludzi z calosci zdalo jakie certifikaty i w ktorym roku). To sa dowody na skutecznosc uczenia.
Cytat:
rvette_
18 paź 2011
Cześć , mam ogromny problem , muszę koniecznie jak najszybciej zapisać się gdzieś na angielski (w Warszawie), bo wydaje mi się , że zaczęłam się już cofać w nauce (roczna przerwa, strasznie tego żałuję)... Obecnie w szkole mam zaledwie 2h angielskiego (szkoła jest nastawiona na francuski) , na dodatek nauczycielka wydaje mi się młoda i niedoświadczona..
Rok temu chodziłam do Petrius Speed School (metodą Callana) i generalnie mi się podobało, nieustanna konwersacja, nie przerabialiśmy jakiś monotonnych ćwiczeń z podręcznika, tak jak w większości szkół.

Wracając do tematu chciałabym zapisać się na jakieś przygotowanie do FCE, albo zwykły kurs, w sumie jeszcze nie zdecydowałam, najpierw muszę wybrać szkołę :) Fajnie by było mieć lekcje z navie speakerami w małych grupkach, , w poprzedniej szkole było kilku, którzy się zmieniali.

Dlatego proszę, abyście z własnego doświadczenia polecili mi jakieś naprawdę dobre szkoły w Warszawie , bo szczerze mówiąc zaczynam się już w tym wszystkim gubić, w internecie jest zbyt wiele ofert..

Czytałam, że The Tower jest uznawana za najlepszą w Warszawie, za to English For You ma bardzo dobre opinie. Tak jak Archibald (ale z tego co widziałam to ceny są tam dosyć wysokie).

Z góry dziękuję bardzo za pomoc :)

Wybór odpowiedniej szkoły trzeba zacząć od ustalenia czego się chce, czy bardziej zależy nam na konwersacjach, czy na przygotowaniu się do certyfikatu. Od tego zależy wybór metody nauczania
Cytat:
Czyli najlepiej jest iśc do szkoły gdzie lektorem jest Amerykanin czy polak ?
Oczywiscie w tym pierwszym przypadku dla niektórych z poziomem podstawowym moga być problemy ze zrozumieniem.

Zależy w jakim momencie nauki jesteś, początkowo może lepiej pewne sprawy wytłumaczyć polski lektor, choć osoba anglojęzyczna zmusi nas do praktycznego posługiwania się językiem
ja mam polskich lektorów w Pi school ale mi to odpowiada jak na razie. generalnie zajęcia bardzo mi odpowiadają są ciekawe, no i można podyskutować w grupie:) co dla mnie się bardzo liczy bo mam problem z mówieniem:)
Dobre kursy językowe jak dla mnie to takie, które sprawiają, że słuchacz potrafi wykorzystać zdobytą wiedzę teoretyczną w praktycznej komunikacji. Z mojego doświadczenia w English For You kursy podzielone są tak, że połowa zajęć jest z jest polskim lektorem, który omawia zasady języka, przygotowuje teksty i słownictwo, robi ćwiczenia ze słuchu. Jest to baza do konwersacji, którą następnie realizuje Anglik/Amerykanin/Australijczyk. Czasami wymiennie prowadzą oni zajęcia, aby oswoić się z różnymi akcentami. Dodatkowym uzupełnieniem są warsztaty, które polegają dyskusjach o bieżących wydarzeniach na świecie
terri
03 gru 2013
Chociaz sie zgadzam, ze uczenie sie czegokolwiek w mlodosci jest najkorzystniejsze, mnie wiecej chodzilo o to, ze rodzice nie zawsze maja zdolnosci prekonania mlodej osoby, zeby sie czegos nauczyla.
W mlodych osobach jest to, ze musza jakos isc przeciwko rodzicom - nazywa sie to bunt mlodziezowy - bo taka jest natura. Dopiero po latach przyrastaja do tego, ze rodzice mieli racje.
Ale sek jest w tym, zeby zrobic to 'przekonanie' ww wlasciwy sposob. Wiele osob jeszcze nie ma tej zdolnosci i zmuszaja druga osobe do robienia czegos. A czlowiek zawsze zrobi to co sam chce - i nikt jego nie przekona ze inaczej bedzie lepiej.

Ja niestety jak byłem dzieciakiem słabo rozumiałem, że język może być tak potrzebny w życiu. Dzisiaj muszę sporo nadrobić ze straconego czas i niestety wydać na to kasę
Cytat: Wilderness
terri
03 gru 2013
>>>mnie wiecej chodzilo o to, ze rodzice nie zawsze maja zdolnosci prekonania mlodej osoby, zeby sie czegos nauczyla.
Dopiero po latach przyrastaja do tego, ze rodzice mieli racje.
Ale sek jest w tym, zeby zrobic to 'przekonanie' ww wlasciwy sposob. Wiele osob jeszcze nie ma tej zdolnosci i zmuszaja druga osobe do robienia czegos. A czlowiek zawsze zrobi to co sam chce - i nikt jego nie przekona ze inaczej bedzie lepiej.
Ja niestety jak byłem dzieciakiem słabo rozumiałem, że język może być tak potrzebny w życiu. Dzisiaj muszę sporo nadrobić ze straconego czas i niestety wydać na to kasę

Ja to dokladnie rozumiem. Tez, (wieki temu) bylam mloda.
Ale czego jeszcze NIKT na swiecie nie wymyslil, to lekcji dla rodzicow w jaki sposob przekonac swoje dziecko do czegokolwiek. NIKT tego nie uczy.
Dzieci/mlodzi ludzie nie chca po prostu przyjac do swiadomosci, ze taki tam strauch (rodzic czy ktokolwiek inny) moze wiedziec troszeczke wiecej jak oni. Tak, jakby zycie nic nie uczylo.
Ale jednak zycie uczy - jak nie sluchales - to teraz plac za to, placzem, wskiekaniem sie na samego siebie. Trzeba bylo SLUCHAC rodzicow.
Terii, moja droga, ale pamiętaj, ze jest coś takiego jak bunt młodzieńczy i to cały szkopuł:))))
Cytat: zamek01
Terii, moja droga, ale pamiętaj, ze jest coś takiego jak bunt młodzieńczy i to cały szkopuł:))))
+
Ja tez to pamietam. Pozniej bylam bardzo a bardzo zla, ze mnie nie lali po dupie grubym paskiem az krew mi leciala. :-)
No ale jak jestes młody to tez nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo potrzebny jest angielski i jak wazne jest to zeby jednak uczyć się tego jezyka. Dlatego potem szukamy szkół jezykowcyh.
Cytat: patryckab
No ale jak jestes młody to tez nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo potrzebny jest angielski i jak wazne jest to zeby jednak uczyć się tego jezyka.

No tak, za bledy popelnione w mlodosci placi sie cale zycie :-)
Oj tam, zawsze część strat można potem odrobić
Cytat: krecik0987
Oj tam, zawsze część strat można potem odrobić

Tylko osoba majaca ponad 80 lat moze tak twierdzic. Osoba, ktora zna sie na zyciu.
Napisz mi, moje kochane serduszko 'ktore' akurat straty mozna nadgonic/odrobic?
211-240 z 482